Malta z Jarzyną
Środa, 28 lipca 2010
· Komentarze(0)
Na początku Jarzyna zaproponował wspólne kręcenie nad Maltą, a że nie miałem nic ciekawego do roboty to się zgodziłem :) Przejazd przez miasto nie zajął mi wiele czasu i idealnie się zgraliśmy i zaczęliśmy jazdę :) najpierw 3 kółka w dobrym tempie a potem zaczęły mnie łapać skurcze i musieliśmy zrobić przerwę przy źródełku. Dalej mieliśmy zrobić jedno spokojne i znowu trochę szybkich ale dobrze się gadało, więc już nie jechaliśmy szybko oprócz ostatniej prostej :) dalej kawałek odprowadziłem Jarzynę i na Hetmańskiej się rozstaliśmy :) Dalej już prosto do domu :)